Myślnik

Blog dla każdego i dla nikogo

Moje zdjęcie
Nazwa:
Lokalizacja: Poland

wtorek, listopada 28, 2006

Wino

Monice. Za czas cały i chwile wszyskie zarazem.

Wino

W amforach nie widać juz dna
Trzeba czekać do Piątku
W Piątek kończy się wszytsko
I wszytsko zaczyna

Konary opuszczone i liście
Już w jednakowym kolorze
Innym kolor dają
Na krótką chwilkę

Potrzebny jeszcze kokon
Z białego jedwabu
Żeby zachował
To co zostało

By mógł krzew winny
Owoce pełne wydać
Otuliłyby mnie
Zapachu dłońmi

I wina poczuć smak
Znowu, jeszcze raz
W Piątek kończy się wszystko
i wszytsko zaczyna

3 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Dziękuję za każdy piątek w którym wszystko kończy się i wszystko się zaczyna - w efekcie nigdy się nie kończąc przez ciągłe zaczynanie.
Za "Wino" także dziękuję.

6:41 AM  
Blogger Wojtek said...

Brzmi pięknie. I natchnienie. Gratuluję Piotrze, że wreszcie wyraziłeś to, co tak długo się w Twej duszy rodziło.

1:48 PM  
Blogger Piotr Podróżnik said...

To nie wszytsko, to tylko jeden aspekt współodczuwania.
Ale i tak sam się zaskoczyłem, własciwie (jak to zwykle zresztą bywa), to nie ja pisałem, to samo się pisze, wypływa na powierzchnię i tak sobie dryfuje. ja tylko relacjonuję wizję.

2:33 PM  

Prześlij komentarz

<< Home